Na scenie MDK wybrzmiały najbardziej znane kompozycje. Kameralna atmosfera i wyjątkowe aranżacje utworów zrobiły swoje! Artysta zaczarował widownię niepowtarzalnym głosem, pewną sensualnością i właściwą tylko sobie charyzmą. Były ciekawe anegdoty i nawiązania do okoliczności powstawania poszczególnych piosenek. Sam wieczór nabrał wyjątkowej oprawy. Pełen dobrych muzycznych emocji poruszył niejedną strunę w sercu.
Wywoływany kilkakrotnie na bis Andrzej Piaseczny zachwycił publiczność.
Nic dziwnego, że wydarzenie zakończyły kilkuminutowe owacje na stojąco.