Z geograficznego punktu widzenia leży na południowym skraju szerokiej kotliny Liptova i podnóża pogórza Nízke Tatry (Niżne Tatry). Stanowi znakomitą bazę turystyczną i wypadową do atrakcyjnej okolicy.
Ze źródeł historycznych i znalezisk archeologicznych wiadomo, że była osiedlona już w czasach prehistorycznych. Na wznoszącym się nad nią pobliskim wzgórzu zwanym Hrádok (Gródek) lub również Veratín, istniało osiedle kultury łużyckiej przypadającej na epokę brązu, które później zaniknęło.
Początki stałego osiedlenia i założenia Liptowskiego Jana datowane są dokumentem donacyjnym z 1263 roku. W nim król węgierski Bela IV darował rycerzowi o imieniu Bogumír, rozległe dobra na Liptowie. Zajmowały one obszar leżący na prawym brzegu rzeki Váh (Wag). I stąd wywodziła się pierwotna nazwa miejscowości. Obecna pochodzi przypuszczalnie z 1408 r. i związana jest ze zbudowanym w podgrodziu kościółkiem pw. św. Jana Chrzciciela, patrona wioski.
Zyski płynące z górnictwa (np. w XVI wieku wydobywano tutaj aż 29 kg czystego złota rocznie) umożliwiały inwestowanie kapitału do różnej działalności budowlanej. W ten sposób w niewielkiej miejscowości powstał przeważnie dobrze zachowany kompleks zabytków architektonicznych.
Kąpiel zdrowotna w znanej liptowskiej „Kadzi”ma zawsze wielu amatorów (fot. W. Oszczęda)
Bogactwo z gór i czasy szlacheckie przeminęły. Zastąpiły ich bogate w minerały i posiadające właściwości lecznicze źródła wody. Na południowym skraju miejscowości występuje obszar naturalnych wód mineralnych i cieplicowych. Woda z nich wypływająca zaliczana jest do kategorii cieplicy chłodnej aż lekko ciepłej. Posiada mnóstwo węglanów i azotanów, czyli jest lekko mineralizowana.
Tutejsze źródła znane były obywatelom Liptowa już od połowy XVI w. Korzystali oni wtedy z 9 źródeł. Były one przedmiotem badań uczonych i geologów. Jozef Gemerský, urządził tu w latach międzywojennych uzdrowisko z budynkami do kąpieli w wannach i krytą pływalnią. W swoim dworze otworzył (1929-30) restaurację i pensjonat dla gości uzdrowiskowych „Grand Hotel Thermal“. Przebywali w nim goście z Budapesztu, Wiednia i Niemiec. Jeszcze do dziś podziwiać można stary kompleks uzdrowiskowy, w którym od wielu lat mieści się szkoła oraz zakład dla dzieci i młodzieży upośledzonej umysłowo.
Z kąpieli leczniczej skorzystać można całorocznie w krytej pływalni z basenami przy domie wczasowym „Máj“, w sezonie letnim natomiast na otwartym kąpielisku termalnym. Największą atrakcją jest jednak bezpłatna kąpiel w naturalnej „Kadzi“, gdzie w ciepłej (ok. 28 oC) i bąbelkującej wodzie (H2S, CO2) wyleczyć można stawy i oczyścić naskórek. Jednak ze względu na intensywne wypary siarkowodoru przypominającego zapach zgnitych jajek, nie poleca się w niej przebywać dłużej niż 20 minut.
W pobliżu „Kadzi“ wywiera źródło wody leczniczej leczącej dolegliwości woreczka żółciowego, wątroby i trzustki.
/W.Oszczęda/